„Jakie są według Pani cechy dobrego przywódcy?”
„Za co najczęściej krytykują Pana koledzy?”
Za takimi pytaniami kryje się to jedno, klasyczne. „Jakie są Pana/Pani mocne i słabe strony?”. Rekruterzy odchodzą już od zadawania go w sposób bezpośredni. W zamian za to pytają nieco bardziej dyskretnie. Cel jednak pozostaje ten sam – zbadanie jak sobie z takim pytaniem poradzi kandydat. Prawdopodobieństwo, że pytanie o wady i zalety pracownika padnie podczas rozmowy o pracę jest bardzo wysokie. Jeśli nie przygotujesz się do odpowiedzi, możesz w rezultacie odpaść z rekrutacji. Aby Ci pomóc, poniżej przedstawiamy 10 wskazówek, jak radzić sobie z pytaniami o Twoje mocne i słabe strony.
CV z nagłówkiemWyrazisty układ CV pozwala na łatwe uporządkowanie osiągniętego doświadczenia zawodowego, wykształcenia oraz umiejętności.
Nagłówek strony nadaje CV nowoczesny i atrakcyjny wygląd.
Zwiększ swoje szanse na otrzymanie zaproszenia na rozmowę kwalifikacyjną - stwórz CV z nagłówkiem w 5 minut.
Pytanie o wady i zalety, czy też mocne i słabe strony, zadawane jest przez rekruterów z kilku powodów. Przede wszystkim, słuchając Twojej wypowiedzi w tym zakresie, rekruter jest w stanie zaobserwować, w jaki sposób dokonujesz autoprezentacji i czy masz z tym problem. Oczywiście, większości kandydatów łatwiej jest przedstawić swoje mocne strony, w końcu każdy pragnie zrobić dobre wrażenie podczas rozmowy kwalifikacyjnej. Warto jednak rozważyć kilka kwestii.
To normalne, że na rozmowie kwalifikacyjnej chcesz zaprezentować się w jak najlepszym świetle. Pamiętaj jednak, że granica między pewnością siebie, a arogancją może szybko ulec zatarciu. Wspominając o swoich mocnych stronach, zachowaj więc równowagę. Nie praw bez końca o swoich sukcesach, nie podawaj dziesięciu zalet naraz. Wystarczą dwa, trzy mocne argumenty, aby przekonać rekrutera. Resztą Twoich zalet możesz zaimponować pracodawcy, po podpisaniu umowy ;)
Nie mów o cechach i kwalifikacjach, których nie masz. Każdy rekruter jest świadom tego, nie że istnieją kandydaci idealni. Bardzo mało prawdopodobne jest, że będziesz posiadać wszystkie preferowane przez pracodawcę umiejętności. Jeśli zaprezentujesz się jako chodzący ideał, wypadniesz raczej niewiarygodnie. Autentyzm zawsze się obroni. Pamiętaj też, że jeśli otrzymasz pracę, wspomniane przez Ciebie „mocne strony” będą od Ciebie wymagane na co dzień.
Porada
Skup się na swoich rzeczywistych zaletach. Dzięki temu będziesz w stanie skupić się na rozmowie z rekruterem w 100 %, sprawisz wrażenie osoby pewnej siebie i nie będziesz mieć problemu ze sprostaniem wymaganiom nowej pracy, jeśli uda Ci się ją zdobyć.
Pod żadnym pozorem nie wymieniaj wszystkich zalet, jakie tylko przyjdą Ci do głowy. Pomyśl, czy to, że ładnie śpiewasz ma znaczenie, gdy ubiegasz się o stanowisko w księgowości? Wybierz takie cechy, umiejętności i kompetencje, które będą istotne z punktu widzenia danego stanowiska pracy. Przed rozmową kwalifikacyjną dokładnie przeanalizuj ogłoszenie o pracę i najlepiej wypisz sobie najważniejsze podpunkty, o których warto pamiętać.
Upewnij się, że nie powtarzasz jedynie treści listu motywacyjnego i CV. Czy są jakieś dodatkowe umiejętności, które kwalifikują Cię do pracy na tym stanowisku? Jeśli tak nie jest, możesz zilustrować lub rozwinąć wymienione już kompetencje za pomocą przykładów. W liście motywacyjnym wspominasz o tym, że cenisz pracę zespołową? W rozmowie kwalifikacyjnej opowiedz o łatwości rozwiązywania grupowych konfliktów.
Zarówno w liście motywacyjnym, jak i w rozmowie kwalifikacyjnej, warto popierać swoje umiejętności przykładami. Mówiąc „jestem osobą komunikatywną”, podajesz jedynie pewną cechę. Wyjaśnij rekruterowi, w jaki sposób ta umiejętność przejawia się w Twoim w życiu zawodowym lub prywatnym. Przykłady z życia osobistego (oczywiście te, nie za bardzo intymne) są dobrą alternatywą dla osób z niewielkim doświadczeniem zawodowym.
„Jakich umiejętności, które cenisz we współpracownikach nie posiadasz?
Pytanie, które pada na rozmowie w 99 % przypadków, a jednak nadal budzi strach i stres w kandydatach. „Jakie są Pani/Pana słabe strony?”. Coraz rzadziej pytanie o wady kandydata pada w tak bezpośredniej formie, raczej jest nieco bardziej zamaskowane, jak to, które przytoczyliśmy powyżej. Nikt nie lubi rozmawiać o tym, w czym nie jest zbyt dobry, to naturalne. Jeśli jednak wiesz, że prawdopodobieństwo pojawienia się pytania o słabe strony jest tak wysokie, może warto się z nim oswoić i potraktować jako szansę zaimponowania pracodawcy? W przypadku, gdy przygotujesz odpowiednią odpowiedź, może się okazać, iż nie taki diabeł straszny jak go malują. Poniżej znajdziesz 5 wskazówek, jak najlepiej zaprezentować swoje słabe strony podczas rozmowy kwalifikacyjnej.
Nie łatwo jest przyznać się do swoich słabości. Tym trudniej jest wspominać o nich w rozmowie kwalifikacyjnej, gdzie chcemy zrobić jak najlepsze wrażenie na potencjalnym pracodawcy. Właśnie z tego powodu pytanie o Twoje wady jest tak ważne. To, jak radzisz sobie z odpowiedzią, Twoja szczerość, są cenniejsze niż kandydat bez skazy, który jak już mówiliśmy, wydaje się sztuczny. Szczerość jest także zdecydowanie lepszą opcją niż unikanie odpowiedzi lub niejasna, nieuporządkowana odpowiedź.
Jak już wiesz, pracodawca docenia Twoją szczerość i to, iż potrafić wskazać swoje słabe strony. Nie oznacza to jednak, że masz teraz podać listę dziesięciu czy piętnastu wad, które w sobie dostrzegasz. To nie jest spowiedź ani terapia!
Najlepiej, aby zawsze podać więcej zalet, niż wad. Oczywiście nie w proporcji 1 do 10, to nie będzie brzmiało wiarygodnie. Podanie 2 słabych i 4 mocnych stron jest już jednak jak najbardziej do przyjęcia.
Dawniej doradzano kandydatom, aby odpowiadając na pytanie o swoich słabościach, przytaczali cechy, które w rzeczywistości są zaletami. Klasyczna odpowiedź: „Jestem perfekcjonistą”. Kto z nas nie udzielił jej choć raz? ;) Dziś doświadczony rekruter od razu rozpozna w takiej wypowiedzi ładnie opakowane oszustwo. Co za tym idzie, nie zrobi to na nim dobrego wrażenia, a Ty będziesz uchodzić za osobę mało autentyczną.
Podobnie będzie w przypadku żartów. Zdarza się, że zapytanie o słabe strony kandydata aż korci do udzielenia humorystycznej odpowiedzi. Zwłaszcza jeśli to już Twoja któraś z kolei rozmowa kwalifikacyjna w danym tygodniu. W takim przypadku mówimy stanowczo: zachowaj profesjonalizm! Za każdym razem, gdy rekruter pyta Cię o Twoje słabe strony, oczekuje od Ciebie szczerej autorefleksji. Odpowiedzi o żartobliwym tonie a stylu „Mam słabość do słodyczy.” lub „Nie mam słabości, jestem człowiekiem bez wad.”, mogą bardzo Ci zaszkodzić. Osoba, z którą rozmawiasz może poczuć, że nie traktujesz jej poważnie lub wręcz nie zrozumieć żartu. Nie warto ryzykować i zrażać do siebie potencjalnego pracodawcy.
Wielu z nas ma problem z nazwaniem konkretnych cech oraz umiejętności, które uznajemy w sobie za mocne lub słabe strony. Najlepszym sposobem na ich rozpoznanie jest dokonanie pisemnej auto-analizy. Przed rozmową kwalifikacyjną poświęć czas na samorefleksję. Przeanalizuj swoją osobowość, ale i, przede wszystkim, swoje metody pracy. Zastanów się też, co będzie ważne dla Twojego pracodawcy.
W przypadku problemów z odpowiedzią na niektóre z powyższych pytań, skorzystaj z pomocy znajomych, rodziny lub współpracowników. Trzymamy za Ciebie kciuki!
Znasz już nasz kreator CV online? Stwórz idealne szablony CV na każdą i do każej oferty pracy!
Jeśli spodobał Ci się ten artykuł, to zainteresują Cię również te artykuły: